[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Catalina Rivas
TAJEMNICA
SPOWIEDZI
I MSZY
Ś
WI
Ę
TEJ
Jego
Ś
wi
ą
tobliwo
ś
ci, Janowi Pawłowi II,
pierwszemu Apostołowi Nowej Ewangelizacji,
z ogromn
ą
wdzi
ę
czno
ś
ci
ą
i miło
ś
ci
ą
,
którego przykład daje nam,
ś
wieckim,
wiar
ę
, odwag
ę
i pobo
Ŝ
no
ść
.
Wszystkim kapłanom,
którzy s
ą
jak p
ę
powina ł
ą
cz
ą
ca Boga
oraz ludzi i przekazuj
ą
łask
ę
Bo
Ŝą
przez sakrament pojednania i Eucharysti
ę
.
Catalina
1
„Odpowiedział im Jezus: Jam jest chleb
Ŝ
ycia. Kto do Mnie przychodzi, nie b
ę
dzie łak-
n
ą
ł; a kto
we
Mnie wierzy, nigdy pragn
ąć
nie
b
ę
dzie."
(J 6,35)
*
„Rzekł do nich Jezus: Zaprawd
ę
, zaprawd
ę
, powiadam wam:
Je
Ŝ
eli
nie b
ę
dziecie
spo
Ŝ
y-
wali
Ciała Syna Człowieczego i nie
b
ę
dziecie
pili Krwi Jego, nie b
ę
dziecie mieli
Ŝ
ycia w
sobie.
Kto spo
Ŝ
ywa moje Ciało i pije moj
ą
Krew,
ma
Ŝ
ycie wieczne,
a Ja go
wskrzesz
ę
w
dniu
ostatecznym."
(J 6,53-54)
*
„
Ciało
moje jest prawdziwym
pokarmem,
a Krew moja
jest
prawdziwym napojem. Kto
spo
Ŝ
ywa
moje Ciało
i Krew
moj
ą
pije, trwa
we
Mnie, a Jaw nim. Jak Mnie posłał
Ŝ
yj
ą
cy
Ojciec,
a
Ja
Ŝ
yj
ę
przez
Ojca, tak i ten, kto
Mnie spo
Ŝ
ywa, b
ę
dzie
Ŝ
ył przeze
Mnie."
(J 6,55-57)
* ...... ,
„Kto spo
Ŝ
ywa ten
chleb,
b
ę
dzie
Ŝ
ył na wieki."
(J 6,58)
2
Ś
WIADECTWO O MSZY
Ś
W.
Pan Jezus i Maryja Panna pouczyli nas we wspaniałej katechezie o formie odmawiania
RóŜańca Świętego, o tym, jak modlić się sercem, rozmyślać i korzystać z chwil spotkania się
z Bogiem i z naszą Świętą Matką. Uczyli nas teŜ o sposobie dobrego spowiadania się oraz o
tym, co dzieje się w czasie Mszy św. i o przeŜywaniu jej sercem.
Oto świadectwo, które powinnam i chcę dać całemu światu dla większej chwały BoŜej i dla
zbawienia tego, kto zechce otworzyć swe serce na Pana. Czynię to po to, aby wiele dusz
poświęconych Bogu oŜywił ogień miłości do Chrystusa, gdyŜ posiadaj ą ręce, które mają moc
sprowadzania Go na ziemię, aby był naszym pokarmem; aby inne dusze utraciły „rutynowy
zwyczaj" przyjmowania Go i aby je oŜywiło oczarowanie codziennego spotkania z Miłością;
aby moi bracia i siostry, świeccy całego świata, przeŜywali sercem największy Cud:
celebrację Świętej Eucharystii.
+
Było to w przeddzień święta Zwiastowania. Z członkami naszej grupy poszliśmy się
wyspowiadać. Niektóre panie z naszej grupy modlitewnej odłoŜyły spowiedź na dzień
następny, przed Mszą św. Kiedy przyszłam następnego dnia do kościoła trochę spóźniona,
ksiądz Arcybiskup i kapłani juŜ wychodzili do prezbiterium.
Dziewica powiedziała głosem delikatnym i kobiecym, napełniającym duszę człowieka
słodyczą:
„Dzisiaj jest dla ciebie dzie
ń
uczenia si
ę
. Oczekuj
ę
od ciebie wielkiej uwagi, poniewa
Ŝ
tym, czego
dzisiaj do
ś
wiadczysz, wszystkim tym, co prze
Ŝ
yjesz w tym dniu, b
ę
dziesz musiała podzieli
ć
si
ę
z
ludzko
ś
ci
ą
. "
Przestraszyłam się, gdyŜ nie rozumiałam tego, jednak usiłowałam pozostać bardzo uwaŜna.
Moją uwagę zwrócił chór głosów bardzo pięknych, które śpiewały jakby z oddali. Chwilami
ta muzyka się przybliŜała, a następnie oddalała, jak szum wiatru.
AKT POKUTY
Arcybiskup rozpoczął Mszę św.
Gdy nadszedł moment aktu pokuty, Najświętsza Dziewica powiedziała:
„Z gł
ę
bi swego serca pro
ś
o przebaczenie Pana za wszystkie swe grzechy, gdy
Ŝ
Go obraziła
ś
.
Dzi
ę
ki temu b
ę
dziesz mogła bra
ć
udział w sposób godny w tym przywileju, którym jest
uczestniczenie we Mszy
ś
w. "
Przez ułamek sekundy pomyślałam: „PrzecieŜ jestem w stanie łaski BoŜej, bo wczoraj się
wyspowiadałam." Maryja odpowiedziała:
„
Uwa
Ŝ
asz,
Ŝ
e od wczoraj nie obraziła
ś
Pana? Pozwól,
Ŝ
e przypomn
ę
ci kilka spraw. Kiedy
wychodziła
ś
do ko
ś
cioła, przyszła dziewczyna, która ci pomaga, aby ci
ę
o co
ś
poprosi
ć
. Była
ś
spó
ź
niona i
ś
pieszyła
ś
si
ę
, dlatego odpowiedziała
ś
jej niezbyt grzecznie. To był brak miło
ś
ci z
twojej strony, a mówisz,
Ŝ
e nie obraziła
ś
Boga... ?
Kiedy tu szła
ś
, twoj
ą
drog
ę
przeci
ą
ł autobus, prawie ci
ę
potr
ą
cił. Wyraziła
ś
si
ę
niezbyt
odpowiednio pod adresem tego biednego człowieka, zamiast powróci
ć
do odmawiania swoich
modlitw, by si
ę
przygotowa
ć
do Mszy
ś
w. Brakło ci miło
ś
ci i utraciła
ś
pokój, cierpliwo
ść
. I
mówisz,
Ŝ
e nie zraniła
ś
Pana...?
Przychodzisz w ostatniej chwili, kiedy kapłani ju
Ŝ
wychodz
ą
w procesji, aby celebrowa
ć
Msz
ę
...
i b
ę
dziesz w niej uczestniczy
ć
bez uprzedniego przygotowania si
ę
..."
„Tak, Matko, nie mów mi juŜ nic więcej, nie przypominaj mi więcej, bo umrę z bólu i
wstydu" - odpowiedziałam.
3
„Dlaczego przychodzicie w ostatnim momencie? Powinni
ś
cie przychodzi
ć
wcze
ś
niej, aby
pomodli
ć
si
ę
i poprosi
ć
Pana o zesłanie Swego Ducha
Ś
wi
ę
tego, aby On was obdarzył duchem
pokoju, aby oddalił od was ducha tego
ś
wiata, trosk, problemów i roztargnie
ń
,
Ŝ
eby
ś
cie byli
zdolni prze
Ŝ
y
ć
te tak
ś
wi
ę
te chwile. Wy jednak przychodzicie niemal na pocz
ą
tku celebracji i
uczestniczycie w niej tak, jak w jakimkolwiek wydarzeniu, bez
Ŝ
adnego duchowego
przygoto
wania. Dlaczego? To jest najwi
ę
kszy cud. Przychodzicie prze
Ŝ
y
ć
moment
najwi
ę
kszego obdarowania was przez Najwy
Ŝ
szego, a nie umiecie tego doceni
ć
. "
To mi
wystarczyło. Poczułam się bardzo źle z powodu tego, Ŝe tak wiele razy niewystarczająco
prosiłam Boga o przebaczenie nie tylko za to, co zdarzyło się w tym dniu, lecz za to, Ŝe tyle
razy, jak inne osoby, czekałam aŜ skończy się homilia kapłana, aby wejść do kościoła; za to,
Ŝe nie umiałam lub nie chciałam zrozumieć, co oznacza uczestniczenie we Mszy św.; Ŝe moja
dusza była pełna najcięŜszych grzechów, a ja ośmielałam się w takim stanie uczestniczyć w
Najświętszej Ofierze.
CHWAŁA
NA
WYSOKO
Ś
CI BOGU
W tym dniu było święto, więc naleŜało odmówić:
Chwała na wysoko
ś
ci Bogu.
Nasza Pani powiedziała: „
Wychwalaj i błogosław z cał
ą
swoj
ą
miło
ś
ci
ą
Naj
ś
wi
ę
tsz
ą
Trójc
ę
,
uznaj
ą
c siebie za Jej stworzenie i dziecko. "
JakŜe inne było to
Chwała na wysoko
ś
ci Bogu.
Nagle zobaczyłam siebie w miejscu odległym,
pełnym światła, w obecności całego majestatu Tronu BoŜego. I ja byłam samą miłością
dziękczynną, kiedy powtarzałam:
„...Chwalimy Cię. Błogosławimy Cię. Wielbimy Cię. Wysławiamy Cię. Dzięki Ci składamy,
bo wielka jest chwała Twoja. Panie BoŜe, Królu Nieba, BoŜe Ojcze wszechmogący..."
Przyszło mi na myśl ojcowskie, pełne dobroci oblicze Ojca...
„Panie, Synu Jednorodzony, Jezu Chryste. Panie BoŜe, Baranku BoŜy, Synu Ojca, który
gładzisz grzechy świata..."
Jezus znajdował się przede mną, z tym obliczeni pełnym czułości i miłosierdzia...
„Tylko Tyś jest Panem, tylko Tyś NajwyŜszy, Jezu Chryste, z Duchem Świętym..."
W tym momencie Bóg wspaniałej Miłości wstrząsał całym moim bytem...
Poprosiłam: „Panie, wyzwól mnie całkowicie z ducha zła. Moje serce do Ciebie naleŜy. Panie
mój, ześlij mi Twój pokój, abym jak najbardziej skorzystała z tej Eucharystii i aby moje Ŝycie
przyniosło jak najlepsze owoce. Duchu Święty BoŜe, przemień mnie, działaj we mnie,
prowadź mnie. O, BoŜe! Udziel mi darów, których potrzebuję, aby Ci jak najlepiej słuŜyć... ..
LITURGIA SŁOWA
Nastał moment Liturgii Słowa i Dziewica kazała mi powtórzyć:
„Panie, dzisiaj pragn
ę
słucha
ć
Twego Słowa i przynosi
ć
obfity owoc. Niech Twój
Ś
wi
ę
ty Duch
oczy
ś
ci moje serce, aby Twoje Słowo wzrastało i rozwijało si
ę
. Oczy
ść
me serce, aby było dobrze
usposobione ".
Powiedziała:
„
Chc
ę
, aby
ś
skupiła si
ę
na czytaniach i na całej homilii kapłana. Pami
ę
taj o słowach Biblii:
Słowo Bo
Ŝ
e nie powraca dopóty, dopóki nie wyda plonu.
Je
ś
li b
ę
dziesz uwa
Ŝ
na, pozostanie w
tobie co
ś
z tego wszystkiego, co usłyszysz. Powinna
ś
próbowa
ć
przypomina
ć
sobie przez cały
dzie
ń
te słowa, które pozostawiły
ś
lad w tobie. Czasem b
ę
d
ą
to dwa zdania, kiedy indziej b
ę
dzie to
cały usłyszany fragment Ewangelii, innym razem - tylko jedno słowo. Delektuj si
ę
tym przez reszt
ę
dnia, a stanie si
ę
to ciałem w tobie, gdy
Ŝ
taka jest droga przemieniania
Ŝ
ycia: Słowo Bo
Ŝ
e ma
przemienia
ć
człowieka. A teraz powiedz Panu,
Ŝ
e jeste
ś
tu, aby słucha
ć
tego, co On pragnie
powiedzie
ć
dzisiaj twemu sercu".
4
Ponownie podziękowałam Bogu za to, Ŝe dał mi moŜliwość wysłuchania Jego Słowa.
Prosiłam Go o przebaczenie za to, Ŝe miałam serce tak twarde przez tyle lat i za to, Ŝe
uczyłam moje dzieci chodzić na Mszę w niedziele, jedynie dlatego, Ŝe tak nakazuje Kościół, a
nie - z miłości, z konieczności napełniania się Bogiem... Ja sama uczestniczyłam tyle razy w
Eucharystii przede wszystkim z obowiązku i uwaŜałam, Ŝe przez to będę zbawiona. W ogóle
nie myślałam o tym, aby j ą przeŜywać i zwracać uwagę na czytania, na homilię kapłana. Jaki
ból odczułam z powodu straty tylu lat, z powodu mojej niewiedzy!
Ile razy nasze uczestnictwo we Mszy św. jest powierzchowne. Przychodzimy, bo jest ślub,
pogrzeb lub chcemy się pokazać przed ludźmi! Jak wielka jest niewiedza o Kościele i
Sakramentach! IleŜ czasu marnujemy na pragnienie nauczenia się i zdobycia wiedzy o
rzeczach tego świata, które w pewnym momencie mogą zniknąć, nie pozostawiając nam nic, i
które na końcu Ŝycia na nic się nam nie przydadzą ani nie przedłuŜą nawet o minutę naszego
Ŝycia!
Tymczasem o tym, dzięki czemu zdobywamy trochę nieba na ziemi i potem - Ŝycie wieczne,
nie wiemy nic. A nazywamy się męŜczyznami i kobietami wykształconymi...!
PRZYGOTOWANIE DARÓW OFIARNYCH
Chwilę później nastąpiło przygotowanie darów ofiarnych i Najświętsza Panna powiedziała:
"Módl si
ę
w taki sposób:
(powtarzałam za Nią):
'Panie, ofiarowuj
ę
Ci wszystko, czym jestem, to,
co posiadam, to, co potrafi
ę
. Wszystko to wkładam w Twoje r
ę
ce. Ty, Panie, buduj, posługuj
ą
c si
ę
mało
ś
ci
ą
, któr
ą
jestem. Przez zasługi Twojego Syna przemie
ń
mnie, Bo
Ŝ
e Najwy
Ŝ
szy.
Prosz
ę
Ci
ę
za moj
ą
rodzin
ę
, za moich dobroczy
ń
ców, za ka
Ŝ
dego nale
Ŝą
cego do naszego
Apostolatu, za wszystkich, którzy nas zwalczaj
ą
, za wszystkich tych, którzy si
ę
polecaj
ą
moim
biednym modlitwom...
Naucz mnie kła
ść
moje serce na ziemi, aby ich droga była mniej twarda.’
Tak modlili si
ę
ś
wi
ę
ci. Chc
ę
, aby
ś
cie wy wszyscy te
Ŝ
tak czynili".
Tego domaga się Jezus, byśmy kładli nasze serca na ziemi, aby inni nie odczuwali jej
twardości i abyśmy im umniejszali ból stąpania.
Kilka lat później przeczytałam ksiąŜkę z modlitwami świętego, którego bardzo kocham: Jose
Maria Escriva de Balaguer. Tam znalazłam modlitwę podobną do tej, której nauczyła mnie
Dziewica. MoŜe modlitwy świętego, któremu tak się polecam, podobały się Najświętszej
Pannie?
Nagle zaczęły pojawiać się postacie, których nie widziałam wcześniej. Było to tak, jakby z
kaŜdej osoby, która znajdowała się w katedrze, ktoś się wyłaniał. Kościół zapełnił się istotami
młodymi, pięknymi. Były one przyodziane w lśniąco białe tuniki. Postacie te przechodziły do
nawy głównej i kierowały się w stronę ołtarza. Nasza Matka powiedziała:
"Spójrz. To s
ą
Aniołowie Stró
Ŝ
owie wszystkich ludzi, którzy tu s
ą
. Jest to chwila, w której Anioł
Stró
Ŝ
zanosi ofiary i pro
ś
by ka
Ŝ
dego z obecnych przed Ołtarz Pana."
Ogarnęło mnie wielkie zdumienie, gdyŜ te istoty miały oblicza tak piękne, tak promieniujące,
Ŝe trudno sobie to wyobrazić. Jaśniały ich twarze bardzo piękne, jakby kobiece, jednak
budowa ich ciała, dłonie i postawa były męskie. Bose stopy nie dotykały ziemi.
Przemieszczały się, jakby się ślizgając. Ta procesja była bardzo piękna. Niektóre postacie
miały jakby złote misy iskrzące się biało-złocistym światłem. Maryja powiedziała:
"To s
ą
Aniołowie Stró
Ŝ
owie osób, które ofiarowuj
ą
t
ę
Msz
ę
ś
wi
ę
t
ą
w licznych intencjach, tych
osób które s
ą
ś
wiadome tego, co oznacza ta celebracja; tych, które maj
ą
co
ś
do ofiarowania
Panu...
Ofiarujcie siebie w tym momencie..., ofiarujcie swoje troski, swoje cierpienia, swoje zawody,
swoje smutki, swoje rado
ś
ci, swój e pro
ś
by. Pami
ę
tajcie,
Ŝ
e Msza posiada warto
ść
niesko
ń
czon
ą
dlatego b
ą
d
ź
cie hojni w ofiarowywaniu siebie i w pro
ś
bie. "
5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl adbuxwork.keep.pl
Catalina Rivas
TAJEMNICA
SPOWIEDZI
I MSZY
Ś
WI
Ę
TEJ
Jego
Ś
wi
ą
tobliwo
ś
ci, Janowi Pawłowi II,
pierwszemu Apostołowi Nowej Ewangelizacji,
z ogromn
ą
wdzi
ę
czno
ś
ci
ą
i miło
ś
ci
ą
,
którego przykład daje nam,
ś
wieckim,
wiar
ę
, odwag
ę
i pobo
Ŝ
no
ść
.
Wszystkim kapłanom,
którzy s
ą
jak p
ę
powina ł
ą
cz
ą
ca Boga
oraz ludzi i przekazuj
ą
łask
ę
Bo
Ŝą
przez sakrament pojednania i Eucharysti
ę
.
Catalina
1
„Odpowiedział im Jezus: Jam jest chleb
Ŝ
ycia. Kto do Mnie przychodzi, nie b
ę
dzie łak-
n
ą
ł; a kto
we
Mnie wierzy, nigdy pragn
ąć
nie
b
ę
dzie."
(J 6,35)
*
„Rzekł do nich Jezus: Zaprawd
ę
, zaprawd
ę
, powiadam wam:
Je
Ŝ
eli
nie b
ę
dziecie
spo
Ŝ
y-
wali
Ciała Syna Człowieczego i nie
b
ę
dziecie
pili Krwi Jego, nie b
ę
dziecie mieli
Ŝ
ycia w
sobie.
Kto spo
Ŝ
ywa moje Ciało i pije moj
ą
Krew,
ma
Ŝ
ycie wieczne,
a Ja go
wskrzesz
ę
w
dniu
ostatecznym."
(J 6,53-54)
*
„
Ciało
moje jest prawdziwym
pokarmem,
a Krew moja
jest
prawdziwym napojem. Kto
spo
Ŝ
ywa
moje Ciało
i Krew
moj
ą
pije, trwa
we
Mnie, a Jaw nim. Jak Mnie posłał
Ŝ
yj
ą
cy
Ojciec,
a
Ja
Ŝ
yj
ę
przez
Ojca, tak i ten, kto
Mnie spo
Ŝ
ywa, b
ę
dzie
Ŝ
ył przeze
Mnie."
(J 6,55-57)
* ...... ,
„Kto spo
Ŝ
ywa ten
chleb,
b
ę
dzie
Ŝ
ył na wieki."
(J 6,58)
2
Ś
WIADECTWO O MSZY
Ś
W.
Pan Jezus i Maryja Panna pouczyli nas we wspaniałej katechezie o formie odmawiania
RóŜańca Świętego, o tym, jak modlić się sercem, rozmyślać i korzystać z chwil spotkania się
z Bogiem i z naszą Świętą Matką. Uczyli nas teŜ o sposobie dobrego spowiadania się oraz o
tym, co dzieje się w czasie Mszy św. i o przeŜywaniu jej sercem.
Oto świadectwo, które powinnam i chcę dać całemu światu dla większej chwały BoŜej i dla
zbawienia tego, kto zechce otworzyć swe serce na Pana. Czynię to po to, aby wiele dusz
poświęconych Bogu oŜywił ogień miłości do Chrystusa, gdyŜ posiadaj ą ręce, które mają moc
sprowadzania Go na ziemię, aby był naszym pokarmem; aby inne dusze utraciły „rutynowy
zwyczaj" przyjmowania Go i aby je oŜywiło oczarowanie codziennego spotkania z Miłością;
aby moi bracia i siostry, świeccy całego świata, przeŜywali sercem największy Cud:
celebrację Świętej Eucharystii.
+
Było to w przeddzień święta Zwiastowania. Z członkami naszej grupy poszliśmy się
wyspowiadać. Niektóre panie z naszej grupy modlitewnej odłoŜyły spowiedź na dzień
następny, przed Mszą św. Kiedy przyszłam następnego dnia do kościoła trochę spóźniona,
ksiądz Arcybiskup i kapłani juŜ wychodzili do prezbiterium.
Dziewica powiedziała głosem delikatnym i kobiecym, napełniającym duszę człowieka
słodyczą:
„Dzisiaj jest dla ciebie dzie
ń
uczenia si
ę
. Oczekuj
ę
od ciebie wielkiej uwagi, poniewa
Ŝ
tym, czego
dzisiaj do
ś
wiadczysz, wszystkim tym, co prze
Ŝ
yjesz w tym dniu, b
ę
dziesz musiała podzieli
ć
si
ę
z
ludzko
ś
ci
ą
. "
Przestraszyłam się, gdyŜ nie rozumiałam tego, jednak usiłowałam pozostać bardzo uwaŜna.
Moją uwagę zwrócił chór głosów bardzo pięknych, które śpiewały jakby z oddali. Chwilami
ta muzyka się przybliŜała, a następnie oddalała, jak szum wiatru.
AKT POKUTY
Arcybiskup rozpoczął Mszę św.
Gdy nadszedł moment aktu pokuty, Najświętsza Dziewica powiedziała:
„Z gł
ę
bi swego serca pro
ś
o przebaczenie Pana za wszystkie swe grzechy, gdy
Ŝ
Go obraziła
ś
.
Dzi
ę
ki temu b
ę
dziesz mogła bra
ć
udział w sposób godny w tym przywileju, którym jest
uczestniczenie we Mszy
ś
w. "
Przez ułamek sekundy pomyślałam: „PrzecieŜ jestem w stanie łaski BoŜej, bo wczoraj się
wyspowiadałam." Maryja odpowiedziała:
„
Uwa
Ŝ
asz,
Ŝ
e od wczoraj nie obraziła
ś
Pana? Pozwól,
Ŝ
e przypomn
ę
ci kilka spraw. Kiedy
wychodziła
ś
do ko
ś
cioła, przyszła dziewczyna, która ci pomaga, aby ci
ę
o co
ś
poprosi
ć
. Była
ś
spó
ź
niona i
ś
pieszyła
ś
si
ę
, dlatego odpowiedziała
ś
jej niezbyt grzecznie. To był brak miło
ś
ci z
twojej strony, a mówisz,
Ŝ
e nie obraziła
ś
Boga... ?
Kiedy tu szła
ś
, twoj
ą
drog
ę
przeci
ą
ł autobus, prawie ci
ę
potr
ą
cił. Wyraziła
ś
si
ę
niezbyt
odpowiednio pod adresem tego biednego człowieka, zamiast powróci
ć
do odmawiania swoich
modlitw, by si
ę
przygotowa
ć
do Mszy
ś
w. Brakło ci miło
ś
ci i utraciła
ś
pokój, cierpliwo
ść
. I
mówisz,
Ŝ
e nie zraniła
ś
Pana...?
Przychodzisz w ostatniej chwili, kiedy kapłani ju
Ŝ
wychodz
ą
w procesji, aby celebrowa
ć
Msz
ę
...
i b
ę
dziesz w niej uczestniczy
ć
bez uprzedniego przygotowania si
ę
..."
„Tak, Matko, nie mów mi juŜ nic więcej, nie przypominaj mi więcej, bo umrę z bólu i
wstydu" - odpowiedziałam.
3
„Dlaczego przychodzicie w ostatnim momencie? Powinni
ś
cie przychodzi
ć
wcze
ś
niej, aby
pomodli
ć
si
ę
i poprosi
ć
Pana o zesłanie Swego Ducha
Ś
wi
ę
tego, aby On was obdarzył duchem
pokoju, aby oddalił od was ducha tego
ś
wiata, trosk, problemów i roztargnie
ń
,
Ŝ
eby
ś
cie byli
zdolni prze
Ŝ
y
ć
te tak
ś
wi
ę
te chwile. Wy jednak przychodzicie niemal na pocz
ą
tku celebracji i
uczestniczycie w niej tak, jak w jakimkolwiek wydarzeniu, bez
Ŝ
adnego duchowego
przygoto
wania. Dlaczego? To jest najwi
ę
kszy cud. Przychodzicie prze
Ŝ
y
ć
moment
najwi
ę
kszego obdarowania was przez Najwy
Ŝ
szego, a nie umiecie tego doceni
ć
. "
To mi
wystarczyło. Poczułam się bardzo źle z powodu tego, Ŝe tak wiele razy niewystarczająco
prosiłam Boga o przebaczenie nie tylko za to, co zdarzyło się w tym dniu, lecz za to, Ŝe tyle
razy, jak inne osoby, czekałam aŜ skończy się homilia kapłana, aby wejść do kościoła; za to,
Ŝe nie umiałam lub nie chciałam zrozumieć, co oznacza uczestniczenie we Mszy św.; Ŝe moja
dusza była pełna najcięŜszych grzechów, a ja ośmielałam się w takim stanie uczestniczyć w
Najświętszej Ofierze.
CHWAŁA
NA
WYSOKO
Ś
CI BOGU
W tym dniu było święto, więc naleŜało odmówić:
Chwała na wysoko
ś
ci Bogu.
Nasza Pani powiedziała: „
Wychwalaj i błogosław z cał
ą
swoj
ą
miło
ś
ci
ą
Naj
ś
wi
ę
tsz
ą
Trójc
ę
,
uznaj
ą
c siebie za Jej stworzenie i dziecko. "
JakŜe inne było to
Chwała na wysoko
ś
ci Bogu.
Nagle zobaczyłam siebie w miejscu odległym,
pełnym światła, w obecności całego majestatu Tronu BoŜego. I ja byłam samą miłością
dziękczynną, kiedy powtarzałam:
„...Chwalimy Cię. Błogosławimy Cię. Wielbimy Cię. Wysławiamy Cię. Dzięki Ci składamy,
bo wielka jest chwała Twoja. Panie BoŜe, Królu Nieba, BoŜe Ojcze wszechmogący..."
Przyszło mi na myśl ojcowskie, pełne dobroci oblicze Ojca...
„Panie, Synu Jednorodzony, Jezu Chryste. Panie BoŜe, Baranku BoŜy, Synu Ojca, który
gładzisz grzechy świata..."
Jezus znajdował się przede mną, z tym obliczeni pełnym czułości i miłosierdzia...
„Tylko Tyś jest Panem, tylko Tyś NajwyŜszy, Jezu Chryste, z Duchem Świętym..."
W tym momencie Bóg wspaniałej Miłości wstrząsał całym moim bytem...
Poprosiłam: „Panie, wyzwól mnie całkowicie z ducha zła. Moje serce do Ciebie naleŜy. Panie
mój, ześlij mi Twój pokój, abym jak najbardziej skorzystała z tej Eucharystii i aby moje Ŝycie
przyniosło jak najlepsze owoce. Duchu Święty BoŜe, przemień mnie, działaj we mnie,
prowadź mnie. O, BoŜe! Udziel mi darów, których potrzebuję, aby Ci jak najlepiej słuŜyć... ..
LITURGIA SŁOWA
Nastał moment Liturgii Słowa i Dziewica kazała mi powtórzyć:
„Panie, dzisiaj pragn
ę
słucha
ć
Twego Słowa i przynosi
ć
obfity owoc. Niech Twój
Ś
wi
ę
ty Duch
oczy
ś
ci moje serce, aby Twoje Słowo wzrastało i rozwijało si
ę
. Oczy
ść
me serce, aby było dobrze
usposobione ".
Powiedziała:
„
Chc
ę
, aby
ś
skupiła si
ę
na czytaniach i na całej homilii kapłana. Pami
ę
taj o słowach Biblii:
Słowo Bo
Ŝ
e nie powraca dopóty, dopóki nie wyda plonu.
Je
ś
li b
ę
dziesz uwa
Ŝ
na, pozostanie w
tobie co
ś
z tego wszystkiego, co usłyszysz. Powinna
ś
próbowa
ć
przypomina
ć
sobie przez cały
dzie
ń
te słowa, które pozostawiły
ś
lad w tobie. Czasem b
ę
d
ą
to dwa zdania, kiedy indziej b
ę
dzie to
cały usłyszany fragment Ewangelii, innym razem - tylko jedno słowo. Delektuj si
ę
tym przez reszt
ę
dnia, a stanie si
ę
to ciałem w tobie, gdy
Ŝ
taka jest droga przemieniania
Ŝ
ycia: Słowo Bo
Ŝ
e ma
przemienia
ć
człowieka. A teraz powiedz Panu,
Ŝ
e jeste
ś
tu, aby słucha
ć
tego, co On pragnie
powiedzie
ć
dzisiaj twemu sercu".
4
Ponownie podziękowałam Bogu za to, Ŝe dał mi moŜliwość wysłuchania Jego Słowa.
Prosiłam Go o przebaczenie za to, Ŝe miałam serce tak twarde przez tyle lat i za to, Ŝe
uczyłam moje dzieci chodzić na Mszę w niedziele, jedynie dlatego, Ŝe tak nakazuje Kościół, a
nie - z miłości, z konieczności napełniania się Bogiem... Ja sama uczestniczyłam tyle razy w
Eucharystii przede wszystkim z obowiązku i uwaŜałam, Ŝe przez to będę zbawiona. W ogóle
nie myślałam o tym, aby j ą przeŜywać i zwracać uwagę na czytania, na homilię kapłana. Jaki
ból odczułam z powodu straty tylu lat, z powodu mojej niewiedzy!
Ile razy nasze uczestnictwo we Mszy św. jest powierzchowne. Przychodzimy, bo jest ślub,
pogrzeb lub chcemy się pokazać przed ludźmi! Jak wielka jest niewiedza o Kościele i
Sakramentach! IleŜ czasu marnujemy na pragnienie nauczenia się i zdobycia wiedzy o
rzeczach tego świata, które w pewnym momencie mogą zniknąć, nie pozostawiając nam nic, i
które na końcu Ŝycia na nic się nam nie przydadzą ani nie przedłuŜą nawet o minutę naszego
Ŝycia!
Tymczasem o tym, dzięki czemu zdobywamy trochę nieba na ziemi i potem - Ŝycie wieczne,
nie wiemy nic. A nazywamy się męŜczyznami i kobietami wykształconymi...!
PRZYGOTOWANIE DARÓW OFIARNYCH
Chwilę później nastąpiło przygotowanie darów ofiarnych i Najświętsza Panna powiedziała:
"Módl si
ę
w taki sposób:
(powtarzałam za Nią):
'Panie, ofiarowuj
ę
Ci wszystko, czym jestem, to,
co posiadam, to, co potrafi
ę
. Wszystko to wkładam w Twoje r
ę
ce. Ty, Panie, buduj, posługuj
ą
c si
ę
mało
ś
ci
ą
, któr
ą
jestem. Przez zasługi Twojego Syna przemie
ń
mnie, Bo
Ŝ
e Najwy
Ŝ
szy.
Prosz
ę
Ci
ę
za moj
ą
rodzin
ę
, za moich dobroczy
ń
ców, za ka
Ŝ
dego nale
Ŝą
cego do naszego
Apostolatu, za wszystkich, którzy nas zwalczaj
ą
, za wszystkich tych, którzy si
ę
polecaj
ą
moim
biednym modlitwom...
Naucz mnie kła
ść
moje serce na ziemi, aby ich droga była mniej twarda.’
Tak modlili si
ę
ś
wi
ę
ci. Chc
ę
, aby
ś
cie wy wszyscy te
Ŝ
tak czynili".
Tego domaga się Jezus, byśmy kładli nasze serca na ziemi, aby inni nie odczuwali jej
twardości i abyśmy im umniejszali ból stąpania.
Kilka lat później przeczytałam ksiąŜkę z modlitwami świętego, którego bardzo kocham: Jose
Maria Escriva de Balaguer. Tam znalazłam modlitwę podobną do tej, której nauczyła mnie
Dziewica. MoŜe modlitwy świętego, któremu tak się polecam, podobały się Najświętszej
Pannie?
Nagle zaczęły pojawiać się postacie, których nie widziałam wcześniej. Było to tak, jakby z
kaŜdej osoby, która znajdowała się w katedrze, ktoś się wyłaniał. Kościół zapełnił się istotami
młodymi, pięknymi. Były one przyodziane w lśniąco białe tuniki. Postacie te przechodziły do
nawy głównej i kierowały się w stronę ołtarza. Nasza Matka powiedziała:
"Spójrz. To s
ą
Aniołowie Stró
Ŝ
owie wszystkich ludzi, którzy tu s
ą
. Jest to chwila, w której Anioł
Stró
Ŝ
zanosi ofiary i pro
ś
by ka
Ŝ
dego z obecnych przed Ołtarz Pana."
Ogarnęło mnie wielkie zdumienie, gdyŜ te istoty miały oblicza tak piękne, tak promieniujące,
Ŝe trudno sobie to wyobrazić. Jaśniały ich twarze bardzo piękne, jakby kobiece, jednak
budowa ich ciała, dłonie i postawa były męskie. Bose stopy nie dotykały ziemi.
Przemieszczały się, jakby się ślizgając. Ta procesja była bardzo piękna. Niektóre postacie
miały jakby złote misy iskrzące się biało-złocistym światłem. Maryja powiedziała:
"To s
ą
Aniołowie Stró
Ŝ
owie osób, które ofiarowuj
ą
t
ę
Msz
ę
ś
wi
ę
t
ą
w licznych intencjach, tych
osób które s
ą
ś
wiadome tego, co oznacza ta celebracja; tych, które maj
ą
co
ś
do ofiarowania
Panu...
Ofiarujcie siebie w tym momencie..., ofiarujcie swoje troski, swoje cierpienia, swoje zawody,
swoje smutki, swoje rado
ś
ci, swój e pro
ś
by. Pami
ę
tajcie,
Ŝ
e Msza posiada warto
ść
niesko
ń
czon
ą
dlatego b
ą
d
ź
cie hojni w ofiarowywaniu siebie i w pro
ś
bie. "
5
[ Pobierz całość w formacie PDF ]