Prolog
Haversham House, Richmond, Anglia marzec 1813 roku
Gdzież, u diabła, była Charlotte?
Lyonel Ashton, szósty hrabia Saint Leven, masze-rował przez mocno zaniedbany ogród w Haversham.
Charlotte tam nie było, tylko jedna służąca starają-ca się znaleźć wystarczająco okazałe wiosenne kwiaty na bukiet. Hrabia w duchu życzył jej powodzenia.
Lucja, jego cioteczna babka, zasugerowała stajnie. Westchnął. Lucja nie lubiła Charlotte i ledwie skrywa-ła swoją niechęć do lorda Havershama, którego uwa-żała za źle wychowanego durnia. Całą rodzinę Haver-shamów traktowała okropnie, pomyślał Lyon. Zasta-nawiał się, dlaczego nalegała, żeby tu dziś przyjechać. Jej kiepska wymówka o pięknej pogodzie była równie fałszywa jak noszona przez nią treska. Wreszcie hra-bia skręcił i przeciął podjazd, kierując się do stajni. Lord Haversham, tak jak i Charlotte, mieli bzika na punkcie polowania i stajnie nakryte łupkowym da-chem były w o wiele lepszym stanie niż sam dom.
Lyon zajrzał najpierw na nieskazitelnie czysty pa-dok. Wyglądało na to, że byli tam wszyscy stajenni i ich pomocnicy, ale nie było Charlotte.
5
Tytui oryginału: Cafypso Magie
Projekt okładki: Maciej Sadowski
Korekta: Alicja Chylińska
Copyright © Catherinc Coulter 1988
Ali rights reserved including the right of reproduction
in wliole or in part in any form.
This edition published by arrang...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]