Carrie Alexander
W ogniu namiętności
Tłumaczyła Agnieszka Szyszko
Carrie Alexander
W ogniu
namiętności
Toronto • Nowy Jork • Londyn Amsterdam • Ateny • Budapeszt • Hamburg
Istambuł • Madryt • Mediolan • Paryż Sydney • Sztokholm • Tokio • Warszawa
Prolog
Polował na nią.
Lara czuła jego obecność każdą cząstką ciała. Drobne włoski na karku stały dęba ze strachu, krew w żyłach krążyła, roznosząc adrenalinę do każdej komórki. Oddychała szybko, próbując się uspokoić, stłumić pragnienie ucieczki. Jeśli straci głowę i za-cznie uciekać na oślep, stanie się łatwą ofiarą.
To przecież tylko gra.
Wstrzymała oddech i zaczęła nasłuchiwać. Czy był już blisko?
Słyszała tylko dźwięki lasu – delikatne szelesty, skrobanie pazurków. Wiatr wzdychał wśród liści, gałęzie skrzypiały, ocierając się o siebie.
Kilka pożółkłych liści opadło powoli na ziemię. Zaalarmowana ruchem odwróciła szybko głowę i ob-serwowała je. Przez chwilę myślała, że słyszy bicie własnego serca, ale to tylko dzięcioł gdzieś daleko opukiwał pień drzewa w poszukiwaniu pożywienia.
6 Carrie Alexander
Schyliła głowę i zaczęła powoli wypuszczać powiet-rze. Stopniowo uspokajała się, ale wszystkie zmysły wciąż były w pogotowiu.
Nagle spod jej stóp zerwał się bażant. Instynktow-nie poderwała się na nogi. On musi być blisko. Czuła to, mimo że go nie widziała.
Oczekiwanie było nie do zniesienia. Gdy za jej plecami...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]